Siemson.
Dość długo nic się tu nie pojawia, ale nie przestałam pisać. Easy peasy. Tylko po prostu mam dużo na głowie. Nawet nie chce mi się wymieniać... W każdym razie rozdziału spodziewajcie się w Święta. Tak sobie to zaplanowałam ;D Na spokojnie napiszę rozdział do końca, bo teraz mam tylko urywki, a chcę, żeby był dobry. W końcu to ostatni post.
Tyle.
Do zobaczyska! A! I jak możecie zostawcie po sobie ślad pod tą informacją. Chciałabym wiedzieć, ile dokładnie ludzi czeka na rozdział 45 i Epilog.
Sama nie wiem, co tu napisać, bo Ty i tak wiesz, że ja czekam.
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie jedynie pretensję o to, że rozdział będzie tak późno. ;____; Ale wybaczę Ci to jakoś. XD
Wybacz, kochana Faith. Gdybym mogła, siedziałabym i tylko pisała, jednak już się poszło na studia i teraz trzeba starać się, żeby nie wylecieć ;) Wiem, że czekasz i cieszę się, że odpowiedziałaś na moje wezwanie ;D Perry calls! Wydaje mi się, że Was rozpieściłam tak szybkim pojawianiem się rozdziałów.
UsuńOjej, w święta? ;__; No, czekam! Zawsze czekam ;)
OdpowiedzUsuńTo wcale nie tak długo, Suicide ;) Wytrzymasz. Muszę Was trochę potrzymać w niepewności. To już mam dwie RQs, które odpowiedziały na wezwanie Perry'ego ;D całuję rączki!
Usuńhttp://data1.whicdn.com/images/139686713/large.gif
OdpowiedzUsuńhttp://data1.whicdn.com/images/49994918/large.gif
UsuńTak poniekąd to ja cały czas żyję, tylko śpię, ale można powiedzieć, że czekam. :D :D :D XD
OdpowiedzUsuńNo i pięknie. Znowu się pojawiłaś. Po takim czasie. Podejrzane... http://data1.whicdn.com/images/46313529/large.gif
UsuńTrolololo... chora jestem i w domu siedzę. :P Może się zaraz za czytanie zabiorę, kto wie...
UsuńNo, proszę. Ja przeczytałam u Cb, ale komentować nie skomentowałam. Ale spoko. Nadrobię. To zdrowiej. Właśnie uczę się gramatyki z Alicem w tle.
UsuńMatko droga! Ja już miałam czarne myśli... Że Perry stwierdziła, że ma to w dupie i nie pisze albo coś w ty rodzaju ( lub ktoś z Gunsów ją pował)... A tu taka niespodzianka! Nie spiesz się, na spokojniie, żeby było idealnie ;3
OdpowiedzUsuńPrzed ostatnim rozdziałem? No, komooon. A to z Gunsów to się zastanawiam czy to jest 'pozwał' czy 'porwał' xD Oba warianty pasują, ale po dwukrotnym przeczytaniu stwierdzam, że to pierwsze. Heh Lars
UsuńNie nie porwał.... Nawet nie zwróciłam uwagi, że jeden literki zabrakło.... Taka gafa.... Lars jest wszędzie więc może każdego pozwać bójmy się Urlicha. Na lekcji miałam o URRLICHU von Jungingen i pierwsza myśl ,, cieszcie się, że Lars was nie pozwał o to, że wykorzystaliście jego nazwisko....''
UsuńJa, ja czekam! C:
OdpowiedzUsuń6 zagubione dziecko Perry'ego. Congratulations! Dzięki wielkie za odzew!
UsuńCzekam! :v
OdpowiedzUsuń7!!! Coraz więcej Lwieków! GROAR! Naprawdę dziwnie się czuję, widząc, że tylu osobom zależy na tym opowiadaniu...
Usuń